Rolada schabowa z mięsem mielonym, szpinakiem i papryką


Szukacie czegoś na wyjątkowy obiad? Dobrze trafiliście! ;)
Bardzo lubię, kiedy widzę przepis, dosyć prosty w wykonaniu, a do tego wychodzi wspaniale aromatyczny i pyszny. Mogę wtedy z czystym sumieniem polecić go Wam tutaj.
Korzystałam z przepisu ze strony Ulubione Przepisy.
Mięso jest (a w zasadzie było :P ) bardzo delikatne i kruche, a całość bardzo dopełnia wyrazisty i dobrze doprawiony farsz... Do tego podałam kaszę gryczaną i surówkę z czerwonej kapusty.
No co ja tu będę Wam opisywać, musicie spróbować! ;)

Składniki:
  • Mięso-marynata:
    • 1,5kg schabu
    • 2-3 ząbki czosnku
    • rozmaryn
    • sol, pieprz
    • 2 łyżki oleju
  • Farsz:
    • 200g mięsa mielonego
    • 200g szpinaku świeżego lub mrożonego
    • cebula
    • 200g sera żółtego startego na tarce
    • 2 ząbki czosnku
    • pół czerwonej papryki
    • sól
    • pieprz
    • jajko
    • 2 łyżki bułki tartej
  •  Dodatkowo:
    • 300ml bulionu
    • kilka listków laurowych
    • kilka ziarenek ziela angielskiego
    • 2 łyżki octu balsamicznego
    • 2 łyżki musztardy francuskiej 
Mięso najlepiej przygotować sobie dzień wcześniej. Schab rozcinamy tak jak na roladę. Dla początkujących polecam obejrzeć filmik- [LINK] ;)
Rozbijamy dosyć cienko i nacieramy przyprawami oraz olejem. Czosnek miażdżymy i układamy na mięsie, które następnie zwijamy w roladę i wkładamy na całą noc do lodówki.

Farsz:
Cebulę siekamy w kostkę i podsmażamy na odrobinie oleju. Czosnek przeciskamy przez praskę i dodajemy do cebuli. Następnie na patelnię dodajemy szpinak i dusimy, aż odparuje nadmiar wody.
Studzimy.
Paprykę siekamy w kostkę i dodajemy do mięsa, tak samo jak pozostałe składniki. 
Mieszamy i doprawiamy do smaku.

Rolada:
Roladę rozwijamy i usuwamy czosnek, ale go nie wyrzucamy- przyda się przy pieczeniu.
Z jednej strony schab smarujemy musztardą- ja posmarowałam stronę zewnętrzną- tą, która na końcu będzie na wierzchu.
Na całej powierzchni schabu rozsmarowujemy farsz i zwijamy roladę. Obwiązujemy nicią- najlepiej kuchenną, odporną na wysokie temperatury i bez dodatków tworzyw sztucznych.
Dobrze, żeby rolada z farszem poleżała sobie co najmniej 1 godzinę.
 Następnie roladę podsmażamy na patelni z dodatkiem niewielkiej ilości tłuszczu- ja użyłam grillowej, ale zwykła patelnia też się nada. ;)
Potem przekładamy do naczynia żaroodpornego lub blaszki i podlewamy bulionem. Dodajemy też listki laurowe i ziele angielskie oraz ocet balsamiczny.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni 1,5-2 godziny pod przykryciem, aż mięso będzie miękkie.  Co pół godziny zaglądamy i podlewamy mięsko bulionem.
10 minut przed końcem pieczenia można zdjąć przykrycie, żeby mięso się ładnie zarumieniło.
U mnie pieczenie trwało  niecałe 2 godziny, ale później mięsko trochę odpoczywało w uchylonym piekarniku.


Powstały sos możną odlać i zagęścić 1 łyżką mąki, będzie dobrym dodatkiem do obiadu.

Życzę smacznego! :)

Komentarze

Popularne posty