Sernik jagodowy -Gumiś ;)
Pamiętacie bajkę o Gumisiach?:) Gdy ciasto się upiekło od razu skojarzyło mi się z bajką i ze zbieranymi w niej "gumi-jagodami", a że do sernika użyłam jagód, tak powstała nazwa.
Przepis znalazłam na stronie Najsmaczniejsze.pl. Po oryginał odsyłam na stronę, ponieważ dokonałam kilku zmian ;)
Ciasto jest pyszne, puszyste i rozpływa się w ustach. Smak idealnie zrównoważony, nie za słodki, nie za kwaśny. Do tego kolor jest dla mnie obłędny ;)
Blacha 22x33 cm
Składniki:
- Ciasto czekoladowe:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3/4 kostki margaryny
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 żółtka (białek nie wyrzucamy, przydadzą się do sera)
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżka śmietany 18%
- Masa serowa:
- 1 kg twarogu (u mnie specjalny w wiaderku, jeśli mamy zwykły twaróg należy go zmielić)
- 200g jagód ( mrożone lub świeże)
- 2 budynie śmietankowe
- 1,5 szklanki drobnego cukru ( najpierw dodajemy szklankę i próbujemy, wszystko zależy od sera, jeśli za mało słodki, dodajemy resztę)
- 5 jajek + 2 białka, które zostały od ciasta
- 60 g miękkiego masła
- Masa śmietanowa:
- 500ml śmietanki 30% do deserów
- 4 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki żelatyny
- Dodatkowo:
- czekolada mleczna do posypania
Wykonanie:
Ciasto czekoladowe:
Mąkę siekamy z margaryną. Dodajemy żółtka, proszek, cukier i zagniatamy ciasto na gładką masę. Następnie dodajemy kakao i śmietanę, zagniatamy aż ciasto będzie miało jednolity kolor. Wstawiamy do lodówki na pół godziny.
Masa serowa:
Żółtka oddzielamy od białek i ucieramy z cukrem. Dodajemy do nich pokrojone masło i ucieramy. Następnie dodajemy ser, zblendowane jagody i budynie. Mieszamy, aż powstanie jednolita masa. Białka ubijamy i mieszamy delikatnie z masą serową.
Blachę wykładamy papierem, rozwałkowujemy ciasto i wykładamy nim blachę, tak aby zachodziło trochę na boki blachy. Wykładamy masę serową. Pieczemy godzinę w 180 stopniach.
Masa śmietanowa:
Śmietanę ubijamy z cukrem. Żelatynę rozpuszczamy w wodzie (wg przepisu na opakowaniu) i wystudzoną dodajemy do śmietany. Miksujemy2-3 minuty i wykładamy na wystudzony sernik. Wstawiamy do lodówki chłodzimy.
Czekoladę ścieramy na tarce i posypujemy wierzch ciasta.
Gotowe!:)
Droga Czerwona Porzeczko, jestem zdecydowanie na tak! :D Taaakie ciacho to nawet kalorie można mu wybaczyć. Świetny deser! :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że można ;) Od czasu do czasu trochę słodkości nie zaszkodzi ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie ;)
Pięknie Gumiś wygląda!
OdpowiedzUsuńWygląda i smakuje :) Warto spróbować, to jedno z lepszych ciast jakie miałam okazję robić ;)
Usuńjest cudne :)
OdpowiedzUsuńMartuś świetne ciasto! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńserniczek rewelacja :) polecam lepszego nie jadłam na Nowy Rok powtórka
OdpowiedzUsuńSuper napisane. Musze tu zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuń