Pierogi ruskie
Wiecie, moja mama robi najlepsze pierogi pod słońcem, pewnie jak większość Waszych mam- one już tak mają ;)
Dzwonię więc do mamy- "Mamo, możesz podać mi przepis na pierogi?"
"Oj dziecko, wiesz, ja to tak na oko, na ciasto trochę tego i tamtego, farsz taki i taki, dosmakować, no przecież tyle razy widziałaś jak to robię " :D
Muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona, pierogi wyszły pycha :) Nie żałujcie pieprzu, farsz powinien być dobrze doprawiony!
Składniki:
- Ciasto:
- 300g mąki (podobno są specjalne do pierogów, ale ja użyłam pszennej)
- szklanka mocno ciepłej wody
- jajko
- Farsz:
- 0,5kg ziemniaków
- 300g białego sera
- sól
- pieprz czarny
- cebula
Ziemniaki obieramy, gotujemy, aż będą miękkie. Cebulę kroimy w kostkę, podsmażamy na maśle. W maszynce mielimy ser, ziemniaki i cebulę.
Wszystko razem dokładnie mieszamy za pomocą widelca. Farsz doprawiamy solą i pieprzem.
Do mąki wbijamy jajko i porcjami wlewamy wodę, próbując zagnieść ciasto. Jeśli się "nie klei" dodajemy wody, jeśli jest za rzadkie- mąki. Zagniatamy, aż otrzymamy jednolitą masę, konsystencji ciasta drożdżowego. Ciasto rozwałkowujemy dość cienko i wykrawamy kółka za pomocą szklanki. Na środek kółka układamy łyżeczkę farszu, boki składamy do siebie i zagniatamy pierożek.
Ulepione pierogi układamy na blacie lub stolnicy posypanej mąką, wtedy nam się nie przykleją do podłoża.
Gotujemy partiami w osolonej wodzie, do momentu aż wszystkie pierogi wypłyną na wierzch.
Pamiętamy o tym, że podczas gotowania należy je od czasu do czasu zamieszać, bo inaczej przykleją się do dna garnka.
Wyjmujemy na sitko lub durszlak, odsączamy i układamy na talerzyku.
Trochę pracy przy nich jest, ale mówię Wam jaka satysfakcja, gdy uda Wam się samodzielnie takie zrobić!:)
Trochę pracy przy nich jest, ale mówię Wam jaka satysfakcja, gdy uda Wam się samodzielnie takie zrobić!:)
Dziękuję pięknie za miłe słowa :) Takie pierogi ze skwareczkami są pyszne ;) Ja jeszcze lubię takie odsmażane na drugi dzień, ze śmietaną :)) Niestety żołądek już nie ten i trzeba rezygnować z ze smażonych i ciężkostrawnych rarytasów :P Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuń