Torcik Schoko Bons
Znacie cukierki Schoko Bons?;) Pycha są.
A może dołożyć je do tortu? No PEWNIE!:)
Zapraszam Was na mój drugi w życiu, samodzielnie przygotowany tort.
Przygotowanie nie jest skomplikowane, wymaga tylko trochę cierpliwości- jak chyba każdy tort.
Ale zachęcam Was do spróbowania bo świetnie wygląda, a co ważniejsze smakuje jeszcze lepiej niż wygląda ;)
Przepis pochodzi ze strony Pokochaj gotowanie, z moimi niewielkimi modyfikacjami.
Tortownica o średnicy 24cm.
Składniki:
- Biszkopt:
- 6 jajek
- szklanka cukru
- szklanka mąki pszennej
- pół szklanki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy (16g)
- 1,5 łyżeczki octu winnego
- szczypta soli
- Krem biały:
- 250g serka mascarpone
- 125ml śmietany 30%
- 2 łyżki cukru pudru
- Krem karmelowy:
- 250g serka mascarpone
- 125g masy krówkowej
- łyżka soku z cytryny
- Dodatkowo:
- ananasy w puszcze- pół puszki
- galaretka wiśniowa
- opakowanie cukierków Schoko Bons
- 100g dżemu z czarnej porzeczki
- 150g posiekanych orzechów włoskich
- starta czekolada
Galaretkę przygotowujemy zgodnie z opisem na opakowaniu, z tym, że dajemy 3/4 ilości wody. Najlepiej umieścić ją w takim naczyniu, żeby później było łatwo pokroić ją w kostkę.
Biszkopt:
Białka oddzielamy od żółtek. Do żółtek dodajemy proszek do pieczenia i ocet- mieszamy. Żółtka dobrze jest umieścić w większej miseczce, ponieważ trochę zwiększą swoją objętość. Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę. Następnie dodajemy cukier i cukier waniliowy, ubijamy.
Do białek dodajemy żółtka i przesiane obie mąki, mieszamy delikatnie aż nie będzie grudek.
Ciasto przekładamy do formy wyłożonej papierem i pieczemy około 35-40 minut w 180 stopniach.
Po upieczeniu wyjmujemy z blachy i studzimy, odwracając ciasto wierzchem do dołu. Dzięki temu będziemy mieli równy wierzch tortu.
Krem biały:
Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier. Na koniec dodajemy mascarpone i miksujemy do połączenia składników.
Wstawiamy do lodówki.
Krem karmelowy:
Mascarpone miksujemy z masą krówkową i sokiem z cytryny.
Również wstawiamy do lodówki.
Przełożenie ciasta:
Biszkopt dzielimy na 3 blaty. Dolny blat nasączamy sokiem z ananasów i smarujemy dżemem. Następnie wykładamy połowę kremu karmelowego i przykrywamy drugim blatem.
Drugi blat nasączamy i smarujemy połową kremu białego. Na krem posypujemy pokrojone w kostkę ananasy i galaretkę.
Trzeci blat, od strony, która będzie stykała się z galaretką i ananasem smarujemy 1/4 kremu karmelowego i kładziemy go, lekko dociskając.
Wierzch tortu smarujemy resztą kremu kajmakowego i dekorujemy uprażonymi orzechami i cukierkami Schoko Bons.
Boki tortu smarujemy białym kremem i posypujemy startą czekoladą.
Tort chłodzimy kilka godziny przed podaniem- najlepiej całą noc.
SMACZNEGO!!! :)
fajny
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy wynagradza całą pracę, której przy torcie rzeczywiście sporo:) Piękny tort!
OdpowiedzUsuńUlalula! Jaki fajny a smakuje na pewno genialnie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze i miłe słowa:) Pracy jak pracy, ale moja kuchnia wyglądała, po przygotowaniu jak po wojnie :D Pozdrawiam cieplutko!:)
OdpowiedzUsuńRozkoszny, idealny dla dzieci, małych i tych większych :)
OdpowiedzUsuńNa pewno każdy by się ucieszył :)
UsuńPo wyglądzie stwierdzam, że tort musiał smakować wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPoezja !!!!
OdpowiedzUsuń