Karkówka pieczona z cebulą i pieczarkami

Czasem przychodzi taki dzień, że mam ochotę na porządny kawał mięcha, w takich sytuacjach, ratuje mnie ten przepis ;-)

Jest to najlepsza karkówka, jaką kiedykolwiek jadłam ;) 

Kruche i delikatne mięso, dobrze doprawione, dzięki całonocnym marynowaniu.

Spróbujcie koniecznie, a nie pożałujecie.

Polecam! :)

Składniki:

• Mięso:
• 0,5 kg karkówki
• 2 cebule
• 4 ząbki czosnku
• papryka ostra i słodka
• odrobina oleju
• Zalewa:
• 1,5 szklanki wody
• 1,5 łyżeczki musztardy sarepskiej
• 1 łyżeczka papryki czerwonej
• 1 łyżeczka papryki ostrej
• 1,5 łyżeczki pieprzy ziołowego
• 1 łyżka cukru
• 1 łyżeczka soli
• kostka rosołowa
• 3 łyżki octu balsamicznego
• 1/4 szklanki ketchupu pikantnego lub łagodnego 

•  Dodatkowo:
•  0,5 kg małych pieczarek

Mięso musimy przygotować dzień wcześniej. Kroimy je na mniejsze kawałki i obsypujemy obficie papryką słodką i ostrą, przekładamy do miski. Cebulę kroimy w piórka, czosnek siekamy drobno i dodajemy do mięsa. Polewamy odrobiną oliwy, mieszamy razem, przykrywamy folią spożywczą i wkładamy na noc do lodówki.

Następnego dnia mięso wyjmujemy i smażymy na oleju. Cebulę zostawiamy, nie smażymy!

Przygotowujemy zalewę, wszystkie składniki mieszamy razem. Następnie układamy w naczyniu żaroodpornym: połowę mięsa, cebulę, drugą połowę mięsa. Pieczarki myjemy i wkładamy w wolne miejsca między mięsem. Wszystko zalewamy sosem.

Pieczemy w temperaturze 200 stopni pod przykryciem przez godzinę. Potem zdejmujemy przykrycie i pieczemy kolejne 1,5 godziny. Ostatnie 45 minut pieczemy na termoobiegu, do zredukowania ilości sosu. Można wydłużyć czas pieczenia, jeżeli w sosie nadal jest zbyt dużo wody.  

Polecam z pieczonymi ziemniaczkami :)

SMACZNEGO!!!:)

 Rozliczenie:

• Karkówka 5-6zł
• Cebula- 1zł
• czosnek- 0,50zł
• pieczarki- 3zł
• przyprawy i składniki do zalewy- ok. 4zł
• ziemniaki 1kg-1zł

Z przepisu wychodzą 4 porcje dania. Po zsumowaniu otrzymujemy 15,50zł. Także dzisiejszy obiad ze Studenckiego Wtorku będzie kosztował nas 3,90zł za porcję :)

Przepis ze strony Wielkie Żarcie.