Oczy carycy

Ciasto, które zachwyca wyglądem i smakiem ;)

Jest przy nim trochę pracy, ale uwierzcie mi, warto :)

Składniki:

• Ciasto jasne:
• 6 białek
• 1 szklanka i 2 łyżki cukru
• 1 szklanka mąki ziemniaczanej
• 1 łyżka octu
• 1/3 szklanki oleju rzepakowego
• Ciasto ciemne:
• 6 żółtek
• 2 jajk
• 6 łyżek cukru
• 4 łyżki mąki ziemniaczanej
• 2 łyżki kakao
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/3 szklanki oleju rzepakowego
• Masa budyniowa:
• 200g miękkiego masła
• 1/2 litra mleka
• 2 żółtka
• 6 łyżek cukru
• 3 łyżki mąki pszennej
• 3 łyżki mąki ziemniaczanej
• cukier waniliowy
• Dodatkowo:
• 2 galaretki (kolor dowolny, u mnie agrestowa)
• szklanka ponczu (zaparzona kawa+ 30ml likieru kawowego)
• opakowanie biszkoptów
• Polewa:
• 50ml śmietanki kremówki
• łyżka masła
• 100g nutelli

Zaczynamy od ugotowania budyniu do masy. Z pół litra mleka odlewamy pół szklanki, resztę zagotowujemy z cukrem i cukrem waniliowym. Do pozostawionego mleka dodajemy żółtka, i obie mąki, mieszamy tak, żeby nie było grudek. Gdy mleko w garnku będzie się gotowało, wlewamy mieszaninę, dokładnie mieszamy aż nie będzie w nim grudek. Odstawiamy do schłodzenia. 

Ciasto jasne:

Białka wraz z cukrem ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy pozostałe składniki. Wszystko mieszamy delikatnie.

Ciasto ciemne:

Żółtka i jajka ubijamy z cukrem, aż powstanie biała, puszysta masa. Dodajemy przesianą mąkę, kakao oraz resztę składników. Mieszamy delikatnie.

Blachę o wymiarach 22x33cm wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy na przemian ciasto ciemne i ciasto jasne. Na koniec wyrównujemy i całą masę delikatnie mieszamy jeszcze widelcem.

Pieczemy w 180 stopniach 35-40 minut.

Po upieczeniu studzimy i kroimy na dwa równe blaty.

W 500ml wrzącej wody rozpuszczamy dwie galaretki, odstawiamy do schłodzenia.

Masa:

Masło ucieramy na puch. Ja robię to za pomocą miksera, najszybsza i najskuteczniejsza metoda według mnie ;)

Następnie dodając po łyżce wcześniej przegotowanego budyniu miksujemy, aż powstanie gładka masa.

Przełożenie:

Blat dolny smarujemy połową kremu.

Każdy biszkopt maczamy w ponczu i układamy na kremie.

Wystudzoną i tężejącą już galaretkę wlewamy w miejsca między biszkoptami.

Czekamy aż galaretka zastygnie.

Następnie wykładamy drugą połowę masy i przykrywamy górnym blatem.

Polewa:

Wszystkie składniki podgrzewamy, aż ładnie się połączą.

Polewamy wierzch ciasta.

Polewę można posypać czymś chrupkim, u mnie były to rozdrobnione chrupki śniadaniowe o smaku czekoladowym ;-)

Ciasto chłodzimy około 2 godziny.

SMACZNEGO!:))

Przepis pochodzi z bloga Zjem to!.