Zupa marchewkowa z fetą i pestkami dyni
Zazwyczaj Studencki Wtorek wiązał się z jakimś mięsnym daniem. Dziś dla odmiany mam dla Was pyszną zupę z młodziutkiej marchewki.
To NAJLEPSZA zupa krem jaką jadłam! ;)
Składniki:
- 0,5kg marchwi
- 1 litr bulionu
- cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki kminu
- pieprz, sól
- 2 łyżki śmietany 18% do zup i sosów
- pestki dyni
- ser feta
- łyżka masła
Bulion doprowadzamy do wrzenia z kilkoma listkami laurowymi i zielem angielskim.
Cebulę i czosnek kroimy na mniejsze części i podsmażamy na maśle. Jak się zarumienią, dodajemy do bulionu.
Marchewkę kroimy w kostkę, dodajemy do garnka i gotujemy, aż będzie miękka.
Doprawiamy solą, pieprzem i kminem.
Wyjmujemy listki i ziele. Do kubeczka wlewamy kilka łyżek zupy i mieszamy ze śmietaną, następnie wlewamy do garnka. Doprowadzamy do wrzenia
Wszystko blendujemy i ewentualnie doprawiamy, w razie potrzeby.
Podajemy z pokrojoną w kostkę fetą i pestkami dyni.
Przepis pochodzi ze strony MniamMniam.pl.
Rozliczenie:
- Marchew- 2zł
- 1/2 sera feta- 2zł
- przyprawy- 1zł
- pestki dyni- ok. 2zł
- cebula- 0,60zł
- czosnek- 0.30zł
- śmietana- 0,90zł
Uwielbiam zupy :). Ostatnio też zakochałam się w kremach. Mój ulubiony z zielonego groszku.
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam i ciekawe czy by mi wyszła :) Wgląda na pyszną mniam :D
OdpowiedzUsuńKochana, nie zastanawiaj się, wyjdzie na pewno ;) A jest naprawdę pyszna :))
UsuńLubię zupy kremy, nawet bardzo, a ta z dodatkiem fety i pestek bardzo do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńPołączenie składników zapowiada się pysznie, że o fotografii nie wspomnę! Już wiem, co jutro na obiad:)
OdpowiedzUsuń