Bułeczki dyniowe
Puszyste, mięciutkie i długo świeże- to najlepsze bułki jakie udało mi się upiec.
Doskonale zarówno na słono jak i na słodko.
Przepis pochodzi ze strony Filozofia smaku.
Składniki:
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- pół szklanki ciepłego, ale nie gorącego mleka
- pół szklanki puree dyniowego
- 15g świeżych drożdży
- łyżeczka cukru
- łyżka płynnego miodu
- łyżeczka soli
- łyżka oliwy lub roztopionego masła
- mleko do posmarowania bułeczek
- pestki dyni do posypania
Drożdże kruszymy do miseczki,dodajemy cukier i zalewamy ciepłym mlekiem. Mieszamy aż drożdże i cukier się rozpuszczą, odstawiamy na 20 minut. Drożdże w tym czasie powinny "ruszyć"- to znaczy, że w miseczce mleko powinno zacząć się pienić i zwiększać swoją objętość. Dlatego też lepiej wybierzcie trochę większą miseczkę, bo z małych to lubią uciekać- przetestowałam! ;)
Następnie mąkę mieszamy z solą. Dodajemy puree, miód, oliwę i drożdże i zagniatamy jednolite ciasto. Jeśli nie chce się kleić dodajemy trochę mleka, jeśli klei się zbyt mocno podsypujemy mąką.
Odstawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny w ciepłe miejsce.
Po tym czasie na blasze wyłożonej papierem formujemy bułeczki i układamy je w odstępach od siebie, żeby się nie posklejały.
Odstawiamy ponownie do wyrośnięcia na pół godziny.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
Bułki smarujemy mlekiem i posypujemy pestkami dyni.
Pieczemy 20 minut w 200 stopniach.
Studzimy na kratce.
GOTOWE! ;)
Super - smakowite i mają piękny kolorek
OdpowiedzUsuń