Ciasto Aniołek

 Jest to jedno z moich pierwszych ciast jakie udało mi się upiec, gdy zaczynałam się uczyć pieczenia.

Przepis widnieje w moim starym, rozpadającym się zeszycie, często do niego wracam, bo ciasto jest bardzo proste i przyjemne do wykonania. Ponadto niesamowity jest efekt. Kruche placki pod wpływem masy budyniowej zamieniają się w delikatną i rozpływającą się w ustach całość.

Myślę, że swym bielutkim kolorem idealnie wpasuje się w świąteczną atmosferę ;)

Polecam! ;)

Blacha 25cm x 30cm

Składniki:

• Kruche blaty:
• 0,5kg mąki pszennej
• 0,5 szklanki cukru
• 2 jajka
• 0,5 szklanki gęstej śmietany 18%
• 125g margaryny- rozpuścić i wystudzić
• łyżka mąki ziemniaczanej
• 0,5 łyżeczki amoniaku
• cukier waniliowy
• Masa:
• 3 szklanki mleka
• szklanka gęstej śmietany 18% 
• 3 jajka
• szklanka cukru
• 2 cukry waniliowe
• 250g margaryny
• 3 łyżki mąki ziemniaczanej
• Dodatkowo:
• wiórki kokosowe

Kruche blaty:

 Składniki na kruche blaty mieszamy razem i zagniatamy gładkie ciasto. Dzielimy na 4 części. Każdą z nich rozwałkowujemy, układamy w blasze na papierze do pieczenia  i pieczemy około 13-15 minut w 180 stopniach.

Trzeba uważać, żeby nie przepiec zbytnio blatów, bo wtedy nici z efektu białego i puszystego ciasta ;)

Oczywiście blaty pieczemy jeden po drugim i studzimy.

Masa:

Mleko umieszczamy w garnuszku razem z cukrem, cukrem waniliowym i posiekaną margaryną. Doprowadzamy do wrzenia.

 Śmietanę mieszamy z mąką i jajkami. Gdy mleko w garnku się zagotuje, wlewamy mieszaninę.

Wszystko mieszamy, aż powstanie nam gęsty budyń.

Zestawiamy z gazu na 5-7 minut.

Po tym czasie przekładamy nasze blaty masą. Lekko dociskamy.

Wierzch smarujemy masą i posypujemy wiórkami kokosowymi.

Ciasto odstawiamy do wystygnięcia. Potem przechowujemy w lodówce.

Smacznego! ;)