Pasta kanapkowa z czerwonej fasoli
Jakiś czas temu miałam okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych, gdzie tematem była kuchnia roślinna.
Mam nadzieję, że uda mi się opowiedzieć Wam o nich nieco więcej, ale ciągle czekam na zdjęcia.
Warsztaty bardzo mi się przydały, ponieważ tematy wegańskie nie były mi zbyt bliskie, a dzięki olbrzymiej wiedzy prowadzących spotkanie, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy ;)
Ta pasta to jedno z dań, które miałam okazję przygotowywać no i spróbować.
Bardzo mi posmakowała, a co ciekawsze nie tylko mi, męska część porzeczkowej załogi też była zachwycona smakiem ;) Chyba nawet bardziej niż ja :D
Składniki:
- puszka czerwonej fasoli
- 1/2 szklanki namoczonych we wrzątku ziaren słonecznika
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 1/2 łyżeczki cukru
- 2 ząbki czosnku
- 1/4 szklanki oleju
- sól, pieprz
- przyprawa do grilla
Fasolę i słonecznik odsączamy. Wszystkie składniki umieszczamy w jednej misce i blendujemy na gładką masę.
Na początek proponuję dodać pół łyżeczki przyprawy do grilla i potem ewentualnie doprawiać.
Pasta świetnie smakuje z ogórkiem konserwowym na wierzchu ;)
SMACZNEGO!
Mam małe pytanko - Ile czasu trzymać ten słonecznik w tej wodzie?
OdpowiedzUsuńJa zalałam wrzątkiem koło 12 (południe) żeby pastę zrobić na kolację :) W tym czasie słonecznik zmiękł i napęczniał.
UsuńMożna też zalać zimną wodą dzień wcześniej i pomoczyć go przez całą noc. Pozdrawiam :)
Dzięki za tak szybką odpowiedź :D
OdpowiedzUsuńJa też spróbuje zrobić taką pastę na kolację. :) :) :)
Nie ma za co :) Mam nadzieję, że Ci posmakuje :) Idę sama namoczę słonecznik, bo narobiłaś mi na nią ochoty ;D
UsuńPasta bardzo smaczna i łatwa w przygotowaniu. Znajomy, których częstowałam nie rozpoznali składników :)
OdpowiedzUsuń