Spaghetti z buraczanym pesto


W ramach mięsnego buntu, ostatnio moje obiady są wegetariańskie. Ciekawe kiedy mi przejdzie. Warzywa kocham, ale teraz trochę z nimi cienko, albo drogie, albo niezbyt piękne. 
Na szczęście buraki są stale i niezmiennie pyszne i tak samo czerwone ;)
Kolorystycznie jest to najpiękniejsze spaghetti jakie udało mi się ugotować ;)
Smak wspaniały- trochę buraczanej słodyczy i cytrynowej kwaskowatości- bardzo fajne połączenie, polecam! :)


Składniki:
  • 2-3 czerwone buraki
  • pół szklanki ziaren słonecznika
  • 4 łyżki oliwy
  • sok z połówki cytryny
  • ząbek czosnku
  • sól, pieprz
  • makaron spaghetti
  • ziarna słonecznika i natka pietruszki do posypania

Buraki myjemy, zawijamy w folię aluminiową i pieczemy w 180 stopniach przez 40-50 minut. Studzimy.
Następnie obieramy, kroimy na mniejsze części i blendujemy razem z oliwą.
Słonecznik mielimy w malakserze.
Do buraków dodajemy zmielony słonecznik, sok z cytryny, czosnek i blendujemy. Doprawiamy solą i pieprzem.

Makaron gotujemy al dente. Odcedzamy i mieszamy z buraczanym pesto.
Przekładamy do miseczek, ozdabiamy pestkami słonecznika i posiekaną natką pietruszki. 

Smacznego! ;)

Przepis pochodzi ze strony www.pitupituslowfood.pl.


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty