Walentynkowy słoik z miłosnym wyznaniem
Zbliża się Dzień Zakochanych, święto bardzo komercyjne, ale też nie oszukujmy się przyjemne. No kto nie lubi dostać ptysia ( nie ptysiem!), pączka oblanego słodziaszczym różowym lukrem albo czekoladkę w kształcie serca? No pytam, kto odmówi zjedzenia takich pyszności?! ;)
Ja z tej okazji i wielkiej, nieodwzajemnionej miłości do żelek postanowiłam przygotować małe diy dla Was. Słoik pełen pysznych malinek to mój ulubiony pomysł na prezent. Można się postarać i umieścić tam krótkie miłosne wyznanie, przypominam KRÓTKIE, bo kto będzie czytał poematy mając w ręku cały słoik malinek... ;)
Potrzebujemy:
Ja z tej okazji i wielkiej, nieodwzajemnionej miłości do żelek postanowiłam przygotować małe diy dla Was. Słoik pełen pysznych malinek to mój ulubiony pomysł na prezent. Można się postarać i umieścić tam krótkie miłosne wyznanie, przypominam KRÓTKIE, bo kto będzie czytał poematy mając w ręku cały słoik malinek... ;)
Potrzebujemy:
- Słoik z przykrywką
- Białą, okrągłą serwetkę
- Wstążkę
- Żelki malinki
- Kartkę papieru i długopis
Słoik myjemy i dokładnie wycieramy. Na karteczce piszemy
nasze wyznanie. Żelki i karteczkę umieszczamy w słoiku, zakręcamy. Na wierzch
kładziemy serwetkę, dopasowujemy ją do przykrywki i wiążemy wstążką. Gotowe!
Mam też dla Was niespodziankę! Z okazji Walentynek wraz z 14 blogerkami kulinarnymi i we współpracy z Agnieszką z NES STUDIO stworzyłyśmy darmowego ebooka! Znajdziecie tam ciekawe przepisy oraz interesujące artykuły w miłosnej tematyce. Nie zabraknie też DIY!
Zapraszam serdecznie :)
Komentarze
Prześlij komentarz