Sałatka z pieczonym burakiem, roszponką i serem pleśniowym

 Po niemałej przerwie wracam :)

Mój październik obfitował w mnóstwo pozytywnych emocji i  nowych smaków. Powoli wracam do rzeczywistości, chociaż nie jest to łatwe i przyjemne.

Wiem, że dzisiaj powinnam dzielić się przepisem na rogale świętomarcińskie, ale rozleniwiłam się w trakcie swojego urlopu, więc będzie coś prostego ;)

Jedna z moich ulubionych sałatek, która łączy słodko-słone smaki. 

Szybka do przygotowania, jeśli ma się wcześniej upieczone buraki.

Już nie czuję, że rymuje... :D

Polecam! ;)

Składniki:

• roszponka około 1 garść
• 2-3 sztuki średnich buraków
• ser pleśniowy z niebieską pleśnią
• jabłko
• 4 łyżki ziaren słonecznika
•  3 łyżki oliwy
• 1 łyżka octu balsamicznego lub z czerwonego wina
• pół łyżeczki miodu
• sól, pieprz

Buraki zawijamy w folię aluminiową i pieczemy do miękkości. U mnie około 40 minut w 200stopniach, ale wszystko zależy od tego jaka jest ich wielkość i rodzaj.

Ziarna słonecznika podprażamy na suchej patelni. Studzimy.

Wystudzone buraki, ser pleśniowy i jabłko kroimy w kostkę i mieszamy razem. Dodajemy słonecznik i roszponkę.

Olej, ocet i miód mieszamy razem do połączenia składników, najlepiej wymieszać je w małym słoiku. Dodajemy szczyptę soli i pieprzu. 

Tak przygotowanym sosem zalewamy składniki sałatki. Mieszamy.

Sos najlepiej dodawać przed podaniem sałatki.

 

 Życzę smacznego! :)