Bułeczki z pesto
Domowe, pachnące bułeczki z pysznym nadzieniem. Jako farsz możecie użyć ulubionego pesto: bazyliowego, buraczanego, pietruszkowego, jarmużowego, a może brokułowego...? Wybierzcie sami :)
U mnie było akurat pietruszkowe ;)
Składniki:
- Ciasto:
- 350ml letniego mleka
- 60g roztopionego masła
- 20g świeżych drożdży (lub 10g suchych)
- pół łyżki cukru
- 2 łyżeczki soli
- 600g mąki pszennej
- 2 jajka
- Farsz
- 2 małe pęczki pietruszki lub jeden większy
- pół szklanki ziaren słonecznika
- 2 łyżki podprażonych i mielonych pestek dyni (można pominąć)
- sok z połówki cytryny
- 1/4 szklanki oleju
- sól, pieprz
- Dodatkowo:
- masło do posmarowania
- zioła prowansalskie
W
około 50-100ml letniego mleka rozpuszczamy drożdże. Dodajemy cukier,
mieszamy i odstawiamy, aż mieszanina zacznie się delikatnie pienić.
Pozostałe składniki umieszczamy w misce, dodajemy zaczyn drożdżowy i wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto.
Jeśli jest za rzadkie dodajemy mąki, jeśli nie chce się kleić- odrobinę mleka.
Następnie odstawiamy w ciepłe miejsce na 1,5 godziny do wyrośnięcia.
Słonecznik podprażamy i mielimy w malakserze, dodajemy natkę pietruszki oraz sok z cytryny i
olej. Blendujemy, aż składniki ładnie się połączą. Doprawiamy solą,
pieprzem .
Ciasto
rozwałkowujemy na duży prostokąt. Dzielimy na mniejsze prostokąty.
Jeden koniec nacinamy nożem jak na obrazku poniżej. Smarujemy pesto i
zwijamy tak, aby powstałe po nacinaniu frędzelki były na wierzchu naszej
bułeczki.
Bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem. Odstawiamy na 10-15 minut do wyrośnięcia.
Rozpuszczamy 2 łyżki masła. Mieszamy z ziołami prowansalskimi i solą. Smarujemy wierzch pasztecików.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 210 stopni przez 15-20 minut.
Studzimy na kratce.
Smacznego! :)
Ależ one śliczne!
OdpowiedzUsuńZ buraczkowym pewnie będą niezłe, już sobie wyobrażam ten kolor... :)
OdpowiedzUsuńThank you so much for the detailed article.Thanks again.
clipping path