Czekoladowe ciasto buraczane

 Dziś mam dla Was wspaniałe, mocno czekoladowe i bardzo wilgotne ciasto z dodatkiem buraków. Tak tak, to nie błąd, w środku są buraki ;) Ale nie martwcie się, są absolutnie niewyczuwalne. Dodatkowym atutem ciasta jest to, że długo zachowuje świeżość, chociaż nie wiem, czy będzie Wam dane się o tym przekonać ;) Polecam serdecznie ;) 

Składniki:

•  50 g kakao
• 175 g mąki pszennej 
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 
• 200 g drobnego cukru do wypieków 
• 250 g ugotowanych lub upieczonych buraczków, zmiksowanych na puree 
• 3 duże jajka 
• 200 g oleju słonecznikowego lub rzepakowego 
• 100 g deserowej lub gorzkiej czekolady bardzo drobno posiekanej 
• 50g czekolady mlecznej
• 50ml śmietanki 36% 
• Łyżeczka miodu

Jajka olej i buraczki blendujemy razem. Mąkę, kakao, proszek do pieczenia i cukier mieszamy, a następnie powoli dodajemy do mokrych składników. Dodajemy bardzo drobno posiekaną czekoladę Mieszamy do połączenia składników. Keksówkę o wymiarach 30x10cm wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy ciasto. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy przez 45-50 minut (do suchego patyczka).

Polewa:
Śmietankę podgrzewamy prawie do wrzenia. Wyłączamy gaz. Dodajemy połamaną czekoladę i miód. Mieszamy, aż wszystko się połączy. Jeśli jest taka potrzeba polewę można zblendować.
Gotową polewą dekorujemy ciasto. Można dodatkowo użyć posypkę do ciasta.
Gotowe! 

Przepis pochodzi ze strony www.mojewypieki.com